Emerytura

Emerytura

Wszystko to ważne: miłość, kultura,
zdrowie, podróże i smaczny obiad!
Lecz najważniejsza – EMERYTURA.
Nie byle jaka – najlepiej dobra!

Wiem, iluzjami was tutaj kuszę,
tocząc miraży gwiezdnych mgławice.
Gdyż nie jest łatwo zwyciężyć z ZUSEM.
Wydrzeć ze skarbca szmalu krwawicę.
Nie po to ściąga składek haracze,
nie po to każdy płaci daniny…
Biznesman rzewnie co miesiąc płacze,
do złej gry robiąc potulne miny!
Choć się natęża – nie daje rady.

System dziurawy jak sito w młynie.
Zalet niewiele, przeważnie wady.
Może jeżeli Nowy Ład minie,
nie zejdą firmy całkiem na dziady!

Zatem, jeżeli miły człowieku,
masz właśnie zamiar przejść smugę cienia.
Dożywszy z trudem późnego wieku,
z pracusia chcesz się zamienić w lenia…

Zanim w far niente dasz szybko nura,
Zanim ci budzik przestanie brzęczeć.
Dowiedz się czy ta emerytura,
mamony toną będzie ci dźwięczeć!

Lecz na mój rozum, to będzie kicha.
Dalekie echo złotych Eldorad.
Mówiąc po polsku: wypłata licha.
I deficytu dziura  dość spora!

Dlatego właśnie, gdy kończysz bracie
65 lat w kolejny piątek.
Zrób tak, by w weekend już czekał na Cię,
rozkoszy życia miły początek.

Niech Ci urządzi, o niech ja skonam,
urodzin  życia dwudniowy nawał.
Czy to kochanka, czy może żona.
Tak byś się lekko otarł o zawał!

Będziesz im wdzięczny do dni swych kresu,
sprawdzając z ZUSu na koncie przelew.
Żeś w tamten weekend był bardzo wesół!
Teraz do szczęścia brakuje wiele…

NIe masz już na nic – na seks, kulturę,
zdrowie, podróże i obiad smaczny.
Bo właśnie wziąłeś EMERYTURĘ!!!
Zmniejszając nieco deficyt znaczny.

Leave a Reply

Powrót na górę