Wiersz dedykuję wszystkim Miłośniczkom i unikom Chopina.
Naprędce skomponowany wierszyk z niezbędna domieszka włoską. Dobry Boże, proszę spraw,by nie brakło nigdy kaw.By zawsze, choćby marna,była do picia mała czarna. E quando è bella estate,il miglior caffellatte! A także spraw w łaskawości całej,obfitość wielką kawy białej.Takiej niewinnej, w…
Przychodzi mi czasem wena, którą rozpoczyna jakieś słowo. Tym razem były dwa: „wiek średni”. No i wokół nich zbudowałem ten wierszyk!
Taki mi się w nocy krótki wierszyk napisał….
Miałem napisać tekst o koncercie z okazji 80. rocznicy krakowskiej Filharmonii. Ale uznałem, że to zajęcie przeraźliwie nudne, a na pewno wkrótce znowu w Krakowie trafi się jubileusz!