Nadredaktor.pl

Oferuję profesjonalną pomoc w edycji i redagowaniu prac naukowych

Przestroga

Przestroga

A oto kolejny z serii poemacików „medyczno-filozoficznych”. Forma może niedoskonała, ale myśl – jak zawsze – przednia!

Gdy wiek średni ci się kończy
i starość czyha, jak pies gończy.
Pręż tors i nie spuszczaj z tonu.
Częściej niż zwykle wychodź z domu.

Na flirt się zdobądź z panią z kiosku,
kapci dwie pary wywal w śmietnik.
Daj odpór życia zwykłym troskom.
Poczuj się jak nowy TY – nieletni.

Nuć głośno „Let it be” w tramwaju,
tak by na ciebie spojrzał każdy.
W swej skórze mieszkaj niczym w raju,
przestań unikać ostrej jazdy.

W przychodni powiedz, żeś jest zdrowy,
a siedzisz tutaj tylko z nudów.
Na każdy dzień miej plan gotowy.
Dokonać możesz wielu cudów.

Na full w słuchawkach puszczaj Getza,
w wir życia rzuć się nieprzytomnie.
myśli rozczochraj Dżej Dżej Leca,
i krzyknij: „potop choćby po mnie”.

Wybierz się wreszcie do Londynu,
by na Erosa rzucić okiem…
Od smutków przejdź teraz do czynu!
Miast świat omiatać mętnym wzrokiem.

Gdy starość tuż za rogiem czyha
i dał drapaka wiek średni.
Szybko do łóżka bracie zmykaj.
I proszę – nie wypisuj bredni!!!

Zostaw odpowiedź

Powrót na górę