Ławka

Ławka

Rośnie drzewko, rośnie trawka, rosną władzy paranoje.
Zamarzyła im się ławka. Kurczą im się w mózgu zwoje.
Ławka zwykła jest z pozoru, niech mi tutaj nikt nie sarka.
I broń Boże, jak to zwykle, nie obwinia pana Jarka!

Usiąść na niej może każdy, byle był hetero z gruntu,
dziewczę z chłopcem, żona z mężem.
Bez dewiacji, oznak buntu.

Jeśliś człeku nie ochrzczony, lub co gorsza apostatą.
Zanim na tej ławce spoczniesz, prędzej znajdziesz się za kratą!
Ale jeśli wierzysz szczerze, bądź jak władzy wierny plankton.
Wtedy napis się zapali – „Brawo!!! Wkrótce będziesz sancto”.

Tak więc ławka jest dla wszystkich, co nie błądzą z Tuska ludem,
nie dla Niemca, nie dla Unii.
PiSu jest kolejnym cudem!

Tedy bracie, gdyś zdrożony, chciałbys na niej złożyć tyłek.
Na prawicę głos oddawaj – jeśli nie – Cię zetrą w pyłek.
Lecz na koniec mam pociechę, którą z satysfakcją poślę:
Nikt nie mówi o tym głośno! A ja wiem: to ławki ośle!


Leave a Reply

Powrót na górę