Gwałtowny spadek ciśnienia spowodował potworny ból głowy, z którym męczyłem się cały dzień. Nie pomogły dwie pyralginy, nie pomogła msza święta. Dopiero zielona pastylka przywieziona od Mamy Zosi przegnała ból, mimo, że przed użyciem nie zapoznałem się z ulotką.  Poczułem…

Czytaj dalej

Felieton opublikowany w październiku 2008 Dzisiaj wymyśliłem sobie felieton językowy, co wcale nie znaczy, że będę pokazywał Czytelnikom język.  Gdyby tak było, to felieton nosił by nazwę laryngologicznego. Otóż usłyszałem ostatnio z przerażeniem, że w miesiącu czerwcu cofnęliśmy się do…

Czytaj dalej
GRA (P)OZORÓW

Dobrym przykładem gry (p)ozorów są wszelakie komisje sejmowe i senackie. Ich członkowie, i to niezależnie czy z prawej, czy z lewej strony politycznego łez padołu, stwarzają pozory, że chcą się czegokolwiek dowiedzieć. A naprawdę robią sobie darmową reklamę, mniej lub bardziej atakując przeciwny obóz.

Czytaj dalej

Dawniej napisałbym tak: Z uwagi na długi cykl produkcyjny felieton ukazuje się z ponad dwumiesięcznym opóźnieniem. Ale czasy sie zmieniły i nagradzana jest asertywność: Promocja!!! Felieton na 10 miesięcy przed Świetami. GRATIS. Pisanie w numerze noworocznym o Nowym Roku, jest…

Czytaj dalej
PÓŁ ŻARTEM PÓŁ SERIĄ

Od opublikowania felietonu minęło 15 lat, a problem porozumiewania się między ludźmi nie zniknął. Wtłoczyliśmy się do różnorakich „baniek informacyjnych”, które skutecznie blokują możliwość nieskrępowanej wymiany myśli. To dodatkowo zaburza komunikacje interpersonalną. Często traktujemy się też przedmiotowo i bezosobowo. Spotykam…

Czytaj dalej
Powrót na górę